Hej! Dzisiejszy pomiar "wagowy" strasznie mnie wkurzył- 84,8 kg (weekend pod względem dietowania był katastrofą, ale żeby od razu tak waga podskoczyła???????????
No nic zmieniam już pasek, bo 83,8 widziałam tylko raz i to do tego dośc dawno....
Hej! Dzisiejszy pomiar "wagowy" strasznie mnie wkurzył- 84,8 kg (weekend pod względem dietowania był katastrofą, ale żeby od razu tak waga podskoczyła???????????
No nic zmieniam już pasek, bo 83,8 widziałam tylko raz i to do tego dośc dawno....
stenigna
5 października 2010, 00:12Nie trać energii na to co się nie udało w minionym tygodni ,tylko się spręż ,a ten tydzień zakończy się sukcesem i tego Ci życzę
mmalinowskaa
4 października 2010, 20:12będzie dobrze parę dni i wszystko wróci do normy, pozdrawiam:****