Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ŻrYJ I DAJ ŻrYĆ INNYM


Witajcie kochaniutkie, 

długo zbierałyśmy się z założeniem tego konta, ale dziś presja społeczna bycia szczupłymi nieomal złamała nasze kręgosłupy. Na szczęście- i nieszczęście- chroni gruba warstwa sadła. 

Postanowiłyśmy więc przejść metamorfozę, i z obrzydliwych czerwi zamienić się w brzęczące muszki. Po przejrzeniu  najróżniejszych diet, dotarło do nas, że nie ma jeszcze takiej, która byłaby odpowiednia dla takich jak my- wiecznie zajętych, niezmiennie leniwych, codziennie śpiących i stale głodnych, studentek. Dlatego postanowiłyśmy ułożyć naszą autorską dietę. 

Dietę Metafizyczną. 

Meta- bo przejdziemy metamorfozę na Waszych oczach, a fizyczna- bo CZASEM będziemy uprawiać aktywność fizyczną. 

Główne założenia diety:

1. Nie zmęczyć się. 

2. Nie zaniedbywać snu dla ćwiczeń. 

3. I Prawo Słodyczowe- słodycze zjedzone na śniadanie idą w cycki, na obiad- w tyłek, na kolację- w uda i brzuch. 

4.Zasada 5 Posiłków dziennie, za zaznaczeniem- "posiłek" nie znaczy "obiad"*

*jeśli temperatura spadnie poniżej zera, "Zasada 5 posiłków" nie obowiązuje.

5. Do 1,5 l wody do wypicia dziennie NIE WLICZA SIĘ alkohol- alkohol sprawia, że jesteśmy piękniejsze, ale tylko, gdy upijemy faceta- zapamiętać!!!

Jako, że bardzo poważnie podchodzimy do sprawy, postaramy się wrzucić nasze zdjęcia "przed". Postępy- o ile nastąpią- będziemy relacjonować na bieżąco. 

Życzcie nam powodzenia, i mocno trzymajcie się, i trwajcie w swoich postanowieniach!

Niech Boska Bridget będzie z Wami!

                                 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.