Cześć,
Myślałam, że coś dzisiaj zrobię, ale jednak nie wyszło. Był ciąg dalszy lenistwa :) Wydrukowałam tylko wykłady, żeby sie z nich uczyć bo w środę egzamin :)
Co najważniejsze to zdałam środowy egzamin na 4!
Wciągnęłam się w serial Orange is the new black, polecam :) I w przerwach tylko troszkę ogarnęłam pokój, przymierzałam sukienki (sukienka z sylwestra jest tak jakby troszkę za duża ) i pomalowałam młodszej siostrze paznokcie.
Rano wstałam ze wspaniałym pomysłem na śniadanie, a mianowicie pancakes z jabłkiem. Przepis na ciasto muszę troszkę dopracować, ale siostra i brat nie narzekali :)
Jutro najprawdopodobniej idę na imprezę z siostrą i jej przyjaciółką. Mój S. idzie na urodziny więc i tak nie pogadamy na skype. W klubie niedaleko mnie będzie Cleo i Donatan. Więc zobaczymy co z tego będzie :)
Moje menu:
ŚNIADANIE: pancakes z prażonym jabłkiem z miodem i cynamonem
OBIAD: zupa grzybowa, jedno sadzone jajko z młodymi ziemniaczkami
PRZEKĄSKA: truskawki, czekolada :(
KOLACJA: kanapki z serem i pomidorem.
Pozdrawiam Was
P.S. Planuję dodać porównanie jak schudłam z twarzy :) Tylko muszę poszukać odpowiednich zdjęć :)