9 kwietnia -106,2 kg.....
spadku brak, było jak było, za tydzień będzie lepiej, musi być:)
zrobię małe oszustwo motywacyjne i nie zmienię wagi na pasku, bo i tak ja muszę dogonić..
Grzechy tygodnia:)
- brak picia wody...
- brak ruchu....
9 kwietnia -106,2 kg.....
spadku brak, było jak było, za tydzień będzie lepiej, musi być:)
zrobię małe oszustwo motywacyjne i nie zmienię wagi na pasku, bo i tak ja muszę dogonić..
Grzechy tygodnia:)
- brak picia wody...
- brak ruchu....
sikoriaxxl
10 kwietnia 2014, 09:56Pewnie, że będzie lepiej