witam moje kochane w ten piękny mrożny ale słoneczny poranek ,zaczynamy ćwiczyć brzuszek i mam nadzieje że od dziś zmotywuję się do biegania ,które na czas zimy zawiesiłam .Teraz czegoś mi brakuje tej adrenaliny tych uwalniających się endorfin.....i tego spokoju wewnetrznego gdy biegne przed siebie ,na początek trasa 2,5 km a w miarę poprawy kondycji 5km co 2 dzień i moje wsomniane juz brzuszki .......POZDRAWIAM........ZAKOPANE I WĘGORZEWO TAK WAKACYJNIE I SŁONECZNIE
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.