Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uła


Ułaaaa, Ułaaaaa! Co się stało, nie zgadniecie!  M. mnie poprosił o rękę! Jest cudownie! Poprawia mi to humor mega! Ogólnie jest lepiej, lepiej się czuję- mniej zmęczona, mniej senna. Badani mi wyszły w porządku. Tylko zdecydowanie przegięłam z wydawaniem pieniędzy w tym tyg.  Naprawdę za dużo... Kupiłam karnet, byłam drugi raz na siłce dzisiaj i zastanawiam się, czy dam radę iść jutro w planie mam też piątki ale  najebali mi teraz odrabianie zajęć rano(wiem! można po południu ale mam karnet do 15). Wiecie co kończe bo mam wyrzuty sumienia ze nie pisze referatu.

  • andzia.28.05.

    andzia.28.05.

    19 marca 2015, 21:06

    łoooo, no to gratki :D ciekawe kiedy mój Kaczorek odważy się na takie szaleństwo :P

  • angelisia69

    angelisia69

    19 marca 2015, 17:06

    ;-) gratuluje

  • rozowe.okulary

    rozowe.okulary

    19 marca 2015, 16:43

    Bez wyrzutów sumienia z tym referatem ja całe studia przebrnęłam "na ostatnią chwilę" cóż taki charakter, nawet do obrony inż. zaczełam sie uczyć 3 dni przed i 5 wpadła ;) Gratuluje pierścionka od M ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.