Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bezradnie


Szczerze mówiąc boję się zważyć. Szczerze mówiąc nie wiem jak mam o 10 przeżyć za 200 zł, a naprawę nie chce prosić rodziców o więcej. Wg coś się dzieje ze mną nie tak, na nic nie mam siły non stop jestem senna ile bym nie spała, wypadają  i włosy i wg. Jeszcze gdybym się głodziła czy coś to bym to zrozumiała, ale nie. Staram się jak mogę nie być głodna.  Wczoraj przytachałam  mega torbę owoców i to jem. Mam jakiś bajer na wzmocnienie włosów, paznokci i poprawę skóry  polecany przez moją  współloktorkę-prawie-kosmetologa. Nie powinnam ale opuściłam sobie wykłady dzisiaj, byłam tylko na  ćwiczeniach niby usprawiedliwiłam się przed sobą, że  przeczyta to co ma na ćwiczenia, ale wcale tego nie robię a już ponad 2 godziny jestem w mieszkaniu. Nie wiem co jest naprawdę, jest kiepsko z psychą. I tak cholernie tęsknię za M.  Nie wiem już jak mam rozplanować wydatki naprawdę Naprawdę nie wiem...

  • andzia.28.05.

    andzia.28.05.

    9 marca 2015, 16:48

    Vitotal dla kobiet :)

  • andzia.28.05.

    andzia.28.05.

    9 marca 2015, 16:37

    polecam zestaw witamin i minerałów - biorę od 2 miesięcy i zdecydowanie widać poprawę, a też wcześniej nie chciało mi się nic.. pozdrawiam :)

    • WitaminaE

      WitaminaE

      9 marca 2015, 16:42

      A co dokładnie bierzesz? To jak skończę swoje może wypróbuję.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.