Blisko, coraz bliżej upragnionego celu. Moja kolejna przygoda z odchudzaniem trwa już osiem miesięcy (jeszcze nigdy tak długo i z takim efektem!). Dziś na wadze 92,4 (ubyło mnie 26,1 kg). Jest dobrze. Waga leci w dół, humor mi dopisuje a i kondycja coraz lepsza. Chodzenie nie sprawia mi już takich trudności jak jeszcze pół roku temu.
Spacery w VACU sprawiają mi dużo przyjemności. Chce się żyć!
Pozdrawiam:)))
Asik1603
22 maja 2016, 21:34To już musi być widać taki zrzut. Ale i tak samopoczucie jest najważniejsze. No, i zdrowie na pierwszym miejscu:))))
wiszmana
23 maja 2016, 08:51Oj widać, widać. :)
mania131949
22 maja 2016, 19:13Imponujący spadek 26 kg z hakiem! Wielkie gratulacje!!! :-)))
Beata465
22 maja 2016, 18:44fanastycznie, gratulacje
Pigletek
22 maja 2016, 16:48Duże osiągnięcie! I świetnie, że lepiej się czujesz, wiem jak to jest. Te zbędne kilogramy to taki balast... Powiedzenia w dalszej walce!
wiszmana
23 maja 2016, 08:49dziękuję