Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej! Leń.

25 lipca 2013

Na tapczanie siedzi leń, nic nie robi cały dzień.
Leń u mnie gości, wczoraj przyszła @.
Nie poddałam się.
Zrobiłam na rowerze 18 km.
Dziś niestety nie jest już tak słodko.
Szukam motywacji z moim bolącym brzuchem. Poćwiczę trochę zaraz. Moja pupa nie może pozostać zapomniana.

Aha... jeszcze jedno.
Chcę sobie zrobić tatuaż.
Taki, tylko trochę mniejszy i w innym miejscu.

Dodaj komentarz

Gabri83
26 lipca 2013, 21:21

Lubię tatuaże, a ten dodatkowo jest bardzo subtelny i ładny:) Jeśli jesteś zdecydowana to jak najbardziej popieram pomysł:) Mam nadzieję, że pochwalisz się jak już będziesz go miała:)Pozdrawiam!
gruszkin
25 lipca 2013, 23:23

Super, a gdzie? No i dobry tatuażysta.
jmcp94
25 lipca 2013, 23:15

Ej, genialny jest, nie lubie tatuaży ale ten jest świetny. :D
Luvia
25 lipca 2013, 21:31

Kurcze a ja też ostatnio myślałam nad tatuażem ;D
bellezaaa
25 lipca 2013, 15:51

Jeszcze jedno fajną motywacją jest to jak ten tatuaż będzie wyglądał na szczupłym ciałku. Pomysl o tym kiedy w chwilach zwątpienia :)
bellezaaa
25 lipca 2013, 15:50

U mnie wczoraj gościł, ale go wygoniłam juz dzisiaj. Co będzie się czuł jak u siebie ;) Mi też się podobają tatuaże, tylko na razie sobie nie zrobię. Za kilka lat dopiero.
MllaGrubaskaa
25 lipca 2013, 15:08

Pogoń lenia :))
Niecierpliwa1980
25 lipca 2013, 11:55

Już,szybko przeganiaj to lenisko! :-)
Aguilerra
25 lipca 2013, 11:52

ja też kiedyś miałam ochotę zrobić sobie tatuaż, ale taki maleńki, jakąś gwiazdkę, albo serduszko, tak na stopie :)
grupciaa
25 lipca 2013, 11:22

super dałaś rade i dajesz dalej :) nie jesteś leń :D jak już to ja teraz
lola7777
25 lipca 2013, 10:44

No..taka dziare to pierwszy raz widze:) ciekawa:)
Invisible2
25 lipca 2013, 10:30

Swietny! Ja.niestety, kiedy mam @ to nie robie nic...