Witajcie,
Dziś dzionek zaczęłam od owsianki. Nagotowałam wczoraj bo rano z moim małym szkrabem bywa różnie więc wolałam się przygotować wcześniej
Także 8:00 owsianka z rodzynkami, miodem i słonecznikiem, woda
11:00 woda, kromka chleba, 2 parówki i pomidor z ziołami i czosnkiem granulowanym, kawa
O 14 planuje obiad, a że zostały mi pulpety z wczorajszego obiadu to będą pulpety z ziemniakami ew. kuskus. Musze wybrać się na zakupy bo pusto w lodówce i zero warzyw. Narazie zrobiłam kilka ćwiczeń bo mój potworek ma właśnie drzemke. Każde po 40 powtórzeń.
Teraz uciekam naszykować coś do tego obiadu. Miłego dnia
angelisia69
5 października 2016, 04:17fajne cwiczonka ;-)
E-milka84
3 października 2016, 14:08nie wiem co to znaczy dla Ciebie "kilka" - ja naliczyłam 24 ;)
wiolka20.9
3 października 2016, 18:13Powiedzmy takie kilka które jakoś mnie nie przerażają i są proste w wykonaniu