Widać w koncu, ze mnie ubyło, mimo, że w dniu obecnym nie moge sie mocno odchudzać jescze to trzymam wage ciagle miedzy 71.5 - 72 :) więc jest całkiem przyzwoicie...
Ale do 6 z przodu jeszcze daleko...
Za to jaka niespodzianka!
Kupiłam sobie spodnie -denim co- rozmiar 42 a nie 44 jak zawsze lub wieksze!!!:)
Wybaczcie jeszcze nie umyte lustro:) I skarpetke Malego...
ale zauważyłam to dopiero po zdjęciach,
Maluszek lubi je wyciapac niestety.
motylek278
28 marca 2013, 05:35Nieeee....ja tez bym nie dala Ci tych kg co mówisz.Po zatym ze wyglądasz szczuplutko ,to bardzo ładna z Ciebie dziewczyna! Te 1,5 kg to pikuś i napewno dasz radę raz dwa to zgubić.Buziaki
winterwind
27 marca 2013, 20:41Dziękuję Kochane:) Cóż pod ubraniem mozna sporo ukryc, ale fakt, mało kto mi wierzy, że waze 70 a nie mniej... Hmm sama nie wiem czego to zasługa.
xxpaulinkaxx88
27 marca 2013, 20:38super wyglądasz! nie wyglądasz na swoje 70 kg, ja bym Ci dała góra 60. Ja przy Twoim wzroście wyglądam o wiele grubiej a teraz ważę 65 kg.
Kokosanka2020
27 marca 2013, 20:36Nigdy bym nie powiedziała że to 42!! :O dałabym tak 38, ew. małe 40 ;) wyglądasz super! naprawdę...masz bardzo ładne górne partie ciała, i żadnych fałdek :)) świetnie jest, i tyle ;)