Witajcie...
Dzisiaj krótko...
Posiłki:
ś: płatki ryzowe
IIś: kanapka z wędliną
obiad: kasza gryczana + mięso
kolacja: 2 naleśniki z dzemem pomarańczowym
ćwiczenia: 100 brzuszków
Trochę dziś zjadłam, ale wyzrutów sumienia nie odczówam...
Mam ostatnio za duzo stresu...
Życie osobiste nie rozpieszcza...
Cieszę się, że juz za 2 tygodnie zaczynam praktyki w US :)
Nareszcie!
Skorzystam chyba z dobrej rady i będę się rzadziej ważyć,
codziennie to chyba jednak za często i za bardzo się wagą przejmuję.
Widzę jednak, żę mój brzuszek się nieco spłaszczył i często w lustrze go ogladam :)
Macie może jakieś przepisy na sprawdzone i smaczne (dietetyczne) sałateczki?
Uwielbiam je, ale jakoś przepisów ciekawych brak
Dobrej nocki i jedna moja praca ode mnie, taka marzycielska:)
lemoncia
18 lutego 2013, 21:51ja jakiegoś specjalnych przepisów nie mam, kroję co akurat mam w lodówce :D!
Lioness.From.North
18 lutego 2013, 20:31Mało tego jedzenia coś:P