Witajcie :)
Przez ostatnie dni czułam się tak ciężko, że dziś musiałam trochę się oczyścić i po prostu jeść tak mało jak tylko dam radę. Poczułam też ogromną chęć do ćwiczeń więc postanowiłam trochę się pomęczyć.
Oto mój dzisiejszy jadłospis:
10:40
- czarna kawa, 2 tabl słodziku
12:40 (+230kcal)
- grahamka (70g -
176kcal),
- dżem truskawkowy (17g - 24kcal),
- szynka (34g - 30kcal),
- czarna kawa, 2 tabl słodziku
16:00
- Kubek czerwonej herbaty
18:30
- 2 naleśniki (+200 kcal)
20:30
- jabłko (+90kcal)
- czerwona herbata
Ćwiczenia:
30 min – orbitrek, małe obciążenie
30 brzuszków
30s. - PLANK
50x - wspinanie się na palce
90 s. przerwy – marsz
50 przysiadów
30x - skłony (do nóg na przemian)
2x30 – wymach nogą w klęku podpartym
Jestem trochę zła na siebie, bo źle zaplanowałam sobie jadłospis. Miałam w planach jeszcze kubek kisielu na podwieczorek, a na kolację serek wiejski i grahamkę. Ale po prostu nie starczyło mi czasu (bardzo zalatany dzień), za późno znalazłam chwilę na pierwszy posiłek. Mam nadzieję, że jutro lepiej zorganizuję sobie dzień, bo taki dzień jak dziś bardziej mi zaszkodzi niż pomoże w zrzucaniu wagi.
angelisia69
17 lipca 2015, 13:30raz na ruski rok taka glodowka nie zaszkodzi ale oby nie czesto i lepiej jakas warzywno-owocowa anizeli taka.Mam nadzieje ze juz energia powrocila
Limonka11
16 lipca 2015, 20:13Życzę powodzenia ,będzie lepiej ;)
Julia1993
16 lipca 2015, 20:01Oj, strasznie malutko zjadłaś. Nie rób tak ; ) By chudnąć... trzeba jednak jeść. Powodzenia ! : )