Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
POWR ÓT GRUBASSAAA !!!!!


Witam was wszystkie piękne chude istotki , nie stety moja waga wraz z rozpoczęciem życia w warszawie zaczeła wzrastać :( więc może zacznę od początku
Waga skoczyłą mi na 68 doszłam do wniosku że tak być nie może i ustaliłam sobie kare zakaz wchodzenia tu i pisania dopuki nie powróce do  65 kg i co dupa okazało się że bez was jest mi 100 razy ciężej .... więc przepraszam za długą nieobecność i obiecuje pisać codziennie ...
Zaczełam studia fajna uczelnia fajni ludzie dziś miałam pierwsze zajęcia rysunek i malarsto myślałam że nie dam sobie rady z rysunkiem ale nie posz ło mi najgorzej  rysowaliśmy martwą więc nie ma co narzekać Później rzeźba i modelowanie było super coś czuje że to będzie najlepszy przedmiot wykłada je taki starszy Pan ale świetne rzeczy uczy :) a pozatym mam w piątek projekt na zaliczenie zobaczymy jak mi pójdzie
Więc tak szkoła luzik , znajomi z uczelni hymmm nawet spoko nie ma na co narzekać w mojej podgrupie jest tylko jeden chłopak więc troszkę cienko no ale w grupie juz 8  więc nie jest tak źle ale jakie perzystojniaki z budowlanki Co do mnie właśnie zaczełam palić wpiepszać
ale skończe rozkminki o moim życiu i zaraz dojdę do wagi ... więc  jestem nadal sama i samotna  nic dodać nic ująć co do pracy pracuje w ALDO buciki kanadyjskie niezle mi idzie jak na pierwszą prace zobaczymy jak to teraz będę dzielić ze szkoła właśnie jutro idę do pracy na 10 godz i to na noc wyprzedarzy
Teraz Waga , odżywianie i moje  grube cielsko  OBRZYDLISTWWO
PSPASŁAM SIĘ JAK ŚWINIA , WPIEPSZAM ZA 5 , SŁODYCZE NA ŚNIADANKO , CUKIER OBOWIĄZEK , OLEJ , MASŁO , CHLEB , NAPOJE GAZOWANE , PIZZA  ITD ....... SZKODA GADAĆ OGÓLNIE POWINNAM DOSTAĆ POŻADNEGO KOPA OD KAŻDEJ Z WAS W SWÓJ SPAŚNIETY TYLEK NO I NIE ĆWICZE BRAVO ZA  GENIALNY STYL ŻYCIA I SIE DZIWIE ZE JESTEM SAMA POMOŻCIE MI !!!!!!!!!!
POPADAM W DEPRESJE  POWOLI A NJALEPSZY LEK NA TO TO OCZYWISCIE LODY I POPCORR I CACAŁKO NIE MOGĘ SOBIE NA TO POZWOLIĆ WSYZTSCY ZAUWAŻYLI ZE PRZYTYŁAM NIE CHCE TAK WYGLĄDAĆ WEŹCIE DAJCIE MI OPR. TO MOŻE COŚ DO MNIE DOJDZIE DZIEKUJE Z GÓRY I OBIECUJE NADRABIAĆ ZALEGŁOŚCI

  • Moniczka2209

    Moniczka2209

    31 października 2009, 23:27

    gdzie ty jestes? twoje gadu mi sie skasowało po przeinstalacji:(

  • notion

    notion

    3 października 2009, 20:38

    dałabym ci takiego samego kopa jak sobie. Ale to porządnego. Tylko, że nie mam jak niestety:P ty jesteś za daleko, a sobie samej to też ciężko. Skrytykować cię mi też nie wolno, bo robię dokładnie to samo. Widzę, że nie do mnie ten wpis, bo jest tam napisane "piękne, chude istotki" a niestety do nich nie należę:( :P ponadrabiamy razem, tylko trzeba się do tego zabrać, i nie "od poniedziałku" tylko od TERAZ. I życzę i tobie i sobie wytrwałości:*

  • karulek88

    karulek88

    3 października 2009, 11:08

    no to witam w klubie, u mnie dokałdnie jak u ciebie, zajęcia też sie zaczeły i.. jakoś leci... ale jakoś:-)

  • Alllll

    Alllll

    3 października 2009, 09:59

    Ja tak samo... wpieprzam bez opanowania... Ale to jest zycie, jedni maja silna wole drudzy nie...

  • MinutesToMidnight

    MinutesToMidnight

    2 października 2009, 23:06

    Ja ma tak samo, ostatnio cały czas jem... Ale od jutra już koniec, bo sama czuje ze poszło mi w boczki... Niedługo się w spodnie nie dopnę. Bierz się za siebie od jutra, nie ma innej rady. zdrowo się odżywiać i więcej ruszać!

  • Angelaaaa1234

    Angelaaaa1234

    2 października 2009, 22:30

    Oj Kochana tak nie można.. Bo ja mialam tak samo.. jeszcze 30 wrzesnia... ;( jadlam i jadlam bo bylam tak zdolowana cala sytuacja, pogoda.. i ogolnie mialam takiego doła psychicznego że tylko leżałam i dupe grzałam bo mi zimno było i jadłam moje ulubione ptasie mleczko..plus do tego jakies wafelki kremowe.. i to ile.. blee.. ! i w końcu powiedziałam Koniec z tym, nowy miesiac, nowe zycie i dzis juz 2 dzien nie ruszylam nic slodkiego.. jem malo i do tego zaczelam cwiczyc i teraz to cwiczenia mnie rozgrzewaja! ;) a Ty jesli masz ochote na cos w szczegolnosci to nie odmawiaj sobie tego bo wtedy narasta w Tobie jeszcze wieksza chec siegniecia po to.. po prostu zjedz tylko troszke dla smaku... a co do cwiczeń.. Oj laska rusz że dupe!!! ;) ;* nie daj sie lenistwu i pomyśl że robisz to dla siebie i po to aby czuć się dobrze we własnym ciele! Buziaki ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.