JUTRO MAROKO MOJA WAGA 65,2 kg HURAHURAHURA
Jestem z Siebie dumna szczęśliwa i czuję się sexsownie
Gorzej dobija mnie myśl o jechaniu na wakacje na tydzie do hotelu gdzie mamy all inclusive , gdzie cały dzien mozna jesc lody pić drinki i jesc o 3 w nocy po powrocie z dyskoteki pizze
Także podejrzewam ze moja waga po powrocie troszke skoczy no zresztą co jeszcze co dzienne poranne ćwiczenia w temperaturze 35 stopni ZAŁAMKA nie wiem czy nie skończe z A6W ale jak narazie mam motywacje 
ALE MAM NADZIEJE ZE WYZEJ NIŻ 66 nie wejdzie no i tydzien nie bede miała wagi ech to ,mnie njagorzej boli bo jak mam i stane i zobacze ze skacze do gory to sie za siebie biore a tak zero kontrolki Nie wiem jak dam sobie rade Fotki wstawie jak wroce tak jak obiecalam Jutro juz raczej nie napisze wiec Żegnam bedzie mi was brakowało
3majcie sie diet , ćwicznie , i gubcie kolejne kilogramy wracam za tydzień Do popisania 
karotka1992
10 sierpnia 2009, 08:44mówiłam ze bendzie te 65:)
MinutesToMidnight
3 sierpnia 2009, 22:49Melduję, ze spaliłam te pyszności:) No, może jeszcze nie całkiem, ale jutro już nie będzie po nich śladu. Ja się postaram trzymać cały tydzień, bo już wiem, że jak mnie później sprawdzisz to będzie opiernicz nie z tej ziemi:) Myślę, ze podczas swojego wyjazdu to nie będziesz tylko lody i pizze jeść, ale też skoczysz do wody popływać, żeby spalić co nieco:P Życzę udanych wakacji Słonko:***
karotka1992
3 sierpnia 2009, 21:25udanego wyjazdu;P
Moniczka2209
3 sierpnia 2009, 20:53kochana udanych wakacji ;D i pogadamy jak wrócisz;****************
karulek88
3 sierpnia 2009, 17:48kurcze Maroko - aby pozazdrościć, co do a6w ja mam motywację do tego ale przez weekend nie mogłam robić, więc zacznę jeszcze raz, może tym razem sie uda:-) narazie kochana życzę udanych wakacji!!!! i słodkiego odpoczynku:-) i grzesz w raju tez można:-)
notion
3 sierpnia 2009, 12:20w 35 stopniach będzie więcej potu - lepsze efekty hehe:) a z wagą mam to samo.. jak jej nie ma, trudniej jest kontrolować to wszystko. Tak podświadomie jakoś. Będę się starać trzymać dietkę i ty też się staraj, choć wiem, że w twoim przypadku będzie dużo ciężej, także trzymam kciuki:)
anulka.mm
3 sierpnia 2009, 11:53podejrzewam że przy takiej temperaturze to wiecej bedziesz piła niż jadła gratulacje sukcesu i udanych wakacji życzę
kaskaaaaaaa
3 sierpnia 2009, 11:30Gratulacjee ;)) Ja wylatuje do Maroka 26 sierpnia:) Więc czekam na relacje ze zwiedzania i w ogóle ze wszytskiego:D a co do jedzonka i pokus, które będą na Ciebie czekały w Maroku to... hmm... to wakacje więc możesz sobie pozwolić na więcej ale za to i rano, i wieczorkiem skocz do baseniku i popływaj półgodzinki:) Będziesz miała mniejsze wyrzuty sumienia a przy tym spalisz dodatkowo zjedzone kalorie;) Życzę miłego wypoczynku :D
maaalina
3 sierpnia 2009, 11:29Samych przyjemności życze;) a i uważaj z tymi drinkami ;)
znikajaca17
3 sierpnia 2009, 11:19Aaaaajj GRATULUJĘ ;) Super, że Ci się udało ;D Na wakacjach sie nie ograniczaj , ale zresztą będzie tak gorąco ,ze nawet jeść CI się za bardzo nie będzie chciało. Będziesz pewnie dużo pływać , łazić i pewnie spalisz wszystko ;)) Po powrocie znów dietka i po kilku dniach waga wróci do normy ;) Przecież wakacje są raz w roku ;) Baw się dobrze ;********