Przynajmniej wy tutaj mi świecicie ech w nocy była burza a ja się tak boję burzy no i w efekcie jak się położyłam do łóżka o 12 to zasnęłam o 4 także spałam jak zwykle do 11 ....
Co do wagi ech niby wyskakuje te 69,8 ale co chwilkę się zmienia bo to wiecie jak w ciągu dnia no ale niżej nie chce spaść także moje nadzieje na zrzucenie tych 5 kg stają się coraz bardziej odległe ....
rano 14 dzień A6W i jak zwykle 50 brzuszków zaczyna być coraz ciężej ale damy jakoś radę
co do jedzenia
śniadanko : soczek duo frut 130 kcal i dwa sucharki z serkiem pleśniowym i pomidorem i ketchupem (tego sobie nie odmowie )
To chyba na tyle życzę wam kochane MIŁEGO DNIA
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
notion
20 lipca 2009, 14:03a ja lubię burzę.. tylko jeszcze herbatka i dobra książka i nieebo:) byle nie za często. co do wagi, to życzę, żeby niedługo ruszyła i żebyś doczekała się tych 5 kg mniej;)
karotka1992
20 lipca 2009, 11:25mi tez zabardzo ta waga nie opaada ...1kg prez tyle czasu:(
Summer2008
20 lipca 2009, 00:56Chyba też zacznę :) najlepiej od dziś! Nie martw się że waga wskazuje tyle samo, zobaczysz ruszy w końcu :) Powiem Ci że dobrym sposobem jest iść na całonocną imprezę pić wodę i tańczyć do upadłego :) rano waga pokazuje zwykle -1,5kg i mam wtedy świetne samopoczucie. Buziaki
Moniczka2209
19 lipca 2009, 20:49gdzie ty sie podziewasz?co dzis działasz;>? ja zabieram sie za a6w.. ale tak mi sie nie chce... koszmar.... hmmm.. a co do tejw agi to nadal tak na nia co 5 mnuyt stajesz;>? miałas ja wyrzucic:*
MinutesToMidnight
19 lipca 2009, 20:34Nie ma co się martwic, waga w końcu spadnie:) Ja też panicznie boję się burzy:P
kubi2000
19 lipca 2009, 13:44Przecież dobrze Ci idzie!! Więcej chęci kochaniutka.