A cel wagowy na ten tydzień piękny - pożegnanie 7 SIÓDEMY ,przebrzydłej ogromnej siódemki!
Ten związek już się wypalił,trwa za długo,nic dobrego nie przynosi.Byłam z NIĄ przez większość swojego nastoletniego i dorosłego życia,odchodziłam nie raz,ale zawsze wracałam...Trudno będzie odejść na dobre,na zawsze ,ale w końcu trzeba !Świadomie i rozsądnie rozstajemy się Siódemko!
''Ważę sześćdziesiąt.....''to brzmi ładniej,niż ''siedemdziesiąt'',koniec wagi wielkiego Babiszona!
Do weekendu majowego 14 tygodni. Zapowiadam walkę o MINI (chodzi o spódniczkę mini oczywiście) na weekend majowy! Która z Was nie ma ochoty ,by na majówce czuć się seksi fleksi lekko i zdrowo?!
Do Boju w takim razie!Niech moc będzie z NAMI!!!
Andziaaaaaaaaaa
23 stycznia 2012, 11:35kochana dzieki za wsparcie;p Tobie idzie rewelka...;Pza niedlugo 6 zoobbbaaaaccczzzzysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! masakra...dzielna jestes;P Kobieto Twoje postanowienie noworoczne to 67 do kwietnia....a Ty juz tyle osiagnelas...a nawet lutego jeszcze nie ma...GRATULATION;p BUZIIIIIIIIIIIII;p