Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Należą mi się baty!!!

a masz bata

Przynajmniej twoje koleżanki będą mogły się dowartościować będąc w twoim otoczeniu

głowa do góry kochana , jutro będzie lepiej :)

Pomyśl ile osiągnęłaś? 1 tabliczka gdy wpadła trudno więcej czerwona lampka;) Trzymam kciuki :*

a ja paczkę orzeszków, możemy się razem maltretować!

oj Kochana, tak nie mozna! czekolada poprawi humor, ale tak dowali w biodrach, ze szkoda gadac:( dziekuje Ci bardzo za Twoje cieple slowa, to dla mnie mega wazne. bardzo bardzo dziekuje. i nie załamujemy sie tylko do roboty!:)

Do roboty ! I to juz ! Mamy byc piękne ;)

Do roboty ! I to juz ! Mamy byc piękne ;)

Raz na miesiąc się należy. Jeśli tylko poprawiła humor. Bo jeśli nie to szybciutko do ćwiczeń i spalić. Pozdrawiam

No NIE! Jak możesz takie głupoty wyprawiać :) Ja dziś pożarłam 7 pierogów ruskich. Też mi się baty należą.

dokładnie, poćwicz trochę,żeby chociaż część tego spalić :)

Za to ' cala' rzeczywiscie bat sie nalezy! Ale mysle ze to nie bez przyczyny sie stalo!

Ej ej, nie ma słodyczy! Rusz dupę i teraz to spalaj, bo praktycznie zaprzepaściłaś wczorajsze ćwiczenia głupią tabliczką czekolady!