Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zakupy


za jedyne 100 zł:))to było czyste szaleństwo mama stwierdziła ze jestem walnięta :))))wybrałam sie na zakupy(a 100 zł tylko w portwelu) ale ja uważam jak umie sie szukać to sie znajdzie:)nie pytajcie jak mamie sie oczy otworzyły jak wróciłam z zakupów obładowana torbami:)))kuppiłam sobie buty na obcasiku eleganckie(później sie okazało ze takie same jak koleżanka tylko ona dużo droższe kupiła:))) 2 koszulki sweterek i kurtkę.a to wszystko za jeden zielony papierek.no i nie żeby to było jakieś brzydkie czy ze sklepu z tanią odzieżą.poprostu mam nosa gdzie i w jakim momencie sie pojawić:))))

a co do dietki to idzie dobrze i sport już dzisiaj zaliczony.na rowerku 42km przejechane.

  • NoWorries

    NoWorries

    4 kwietnia 2009, 17:02

    powiedz mi jak Ty to robisz ? ze za 100 zl tak nakupisz :) ? oj, szalejesz ! 42 km, brawo i oby tak dalej, wiosna dziala na nas bardzo dobrze :) oj, super, ze sie tak cieplo zrobiloooooo ! milego dnia

  • pinezka85

    pinezka85

    3 kwietnia 2009, 11:14

    Dziękuję Ci Słonko za troskę, miałam baaardzo kiepski wieczór. Ale już mi lepiej :) Dziękuję :*

  • justynaa113

    justynaa113

    2 kwietnia 2009, 18:45

    No rzeczywiscie sporo rzeczy za niewielka cene :)) Tutaj u mnie tez nie sa drogie rzeczy :D Ciesze sie ze z dietka super :) milego wieczorku , buzka :*

  • pinezka85

    pinezka85

    2 kwietnia 2009, 18:06

    Słonko zdradź jak i gdzie robić zakupy, żeby wrócić z tyloma nowymi nabytkami za jedyne 100 zł?? Dziękuję za komentarz-świnki morskiej się nie boję, ale niestety mam uczulenie ;) Pozdrawiam :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.