Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziewiąty

Mi też idzie ostatnio co raz gorzej :( To pewnie przez pogode. I też jestem tak okropnie słaba jak Ty. Na treningu wczoraj to myślałam że zemdleję.

Jeden dzien odpoczynku od cwiczen dobrze Ci zrobi :)) Jutro nowy dzien, wiec dietka pojdzie pewnie lepiej :D milej nocki, buzka :**

Skoro dzionek męczący to może jakaś relaksująca kąpiel i wcześniej do łóżeczka? Nie warto się męczyć jak chce nam się spać-wiem po sobie.A jeden niedietkowy dzień jeszcze nikomu nie zaszkodził :) Pozdrawiam i życzę kolorowych snów :)