Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziękuje


za wsparcie kochane...no to była w sumie kolizja(nie zauważyłam samochodu i wjechałam do niego na skrzyżowaniu)tylko że to był samochód taty://///jest do wymiany reflektor i zderzak przedni i troche trzeba pomalować ale niewiele(takie rysy są) wczoraj miałam takie ciśnienie ze masakra...płakałam cały czas...dziś jest lepiej chodź pewnie całe lato będę pracować żeby wszystko pospłacać......

a co do dietki to leci na dół waga54,7.

byłam dzisiaj u ginekologa...muszę brać tabletki hormonalne...troche sie boje że po nich zaczne tyć:((
  • Sukcess

    Sukcess

    27 czerwca 2008, 15:03

    Będzie dobrze =*** Ja jestem na diecie nowojorskiej xD Pozdrawiam :)

  • zababaletnica

    zababaletnica

    27 czerwca 2008, 13:17

    mamy takiej samej grubosci ud i łydek i mamy tyle samo wzrostu (tyle za ja jestem o wiele grubsza i ciezzsza) doskonale cie rozumiem co musisz przezywac ale dalszy ubytek wago ci zbytnio nie pomoze staniesz sie tylko nieproporcjonalna bo brzucho ci jeszcze schudnie a nogi prawie nic..... to nie jest dobry pomysł.... lepiej zaczni robic b.duzo cwiczen na nogi ! A co do tego chłopaka to on chyba mysli ze mam 23.....

  • ItsOnlyMe

    ItsOnlyMe

    25 czerwca 2008, 15:18

    Hm to czemu tyle ważę? Kurkaa ^^ 8 kg więcej od Ciebie xD Kochana najważniejsze, że Tobie się nic nie stało przy tej stłuczce:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.