Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nowy ciuszek


kochane kupiłam sobiedzisiaj nowe rybaczki...(troche mi ciasne...ale w nich wyglądam w miare normalnie....mierzyłam chyba z 50szt i wszystkich miałam dupe jak trzydzwiowa szafa),....masakra...te moje nogi i pupa mnie dobija echh............

z posiłków dzisiaj malutko bo zjadłam
2 bułki z serem i szynką i jogurt....nie miałąm czasu więcej jeśc


a z ćwiczeń to na rowerku przejechałam 30 km
...


kochane co ja mam zrobic z tymi moimi udami i pupą...macie jakieś sprawdzone ćwiczenia żeby je zmniejszyć???
  • Foora

    Foora

    11 czerwca 2008, 10:03

    Powiem Ci,że osobiście uważam uda i dupcię za bardzo sexy.Moj mąż też ślini się na wystające pupy...faceci:))) Wolałabym zamiast tego brzuszuska mieć mocne uda i okrągły tyłek! Masz w ogole przesliczny brzuszek :)))) Moim zdaniem nawet nie powinnaś się odchudzać tylko ćwiczyć,zeby ciało było spręzyste:DDDD

  • ItsOnlyMe

    ItsOnlyMe

    11 czerwca 2008, 01:46

    Otóż to! Mam ten sam problem! :/ Kurcze to niewiele zjadłaś, miałaś siłę tyle pedałować? ;] PS A dzieciaczki są kochane:))

  • mimi84

    mimi84

    10 czerwca 2008, 22:21

    Sa rzeczy ktorych sie nie przeskoczy, ja nawet kiedy bylam mocno szczupla mialam wyraznie zaznaczone biodra no i uda :) A czego sie przeskoczyc nie da trzeba polubic :) Moj Mezczyzna uwaza, ze mam super tylek (nie tylko tylek) i tego sie trzymam :) Naprawde wielu mezczyzna wlasnie takie sie podobaja :D Powodzenia w traceniu kg :)

  • jamida166

    jamida166

    10 czerwca 2008, 18:21

    w kopenhaskiej nie wolno:( ale ja juz tyle rzeczy pozmieniałam że.... a już sama nie wiem ;/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.