Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
coś jest ze mna nie tak:((

Spalisz to, co zjadłaś :)Nie dajmy się słodyczom, jesteśmy od nich silniejsze ;*

by się wspierać w złych chwilach i dołkach:) no to się cieszę że pomogłam:) trzymam kciuki za Ciebie

dzieki za odwiedzinki:)nio nieldnie z samego rana ale zawsze lepiej rano niz wieczorem to co zjadlas to jeszcze spalisz:):)wiec do roboty:)dobrze ci idzie ,kilogramy leca wiec nie daj sie !!i do walki!!:)pozdrawiam

Wmawiaj sobie ,że nie chcesz jeść słodyczy, nie możesz na nie patrzeć i są niedobre ( tu pomyśl jakiś najgorszy smak jaki kiedykolwiek jadłaś w życiu i pomyśl ,że słodycze właśnie tak niedobrze smakują). Postanów sobie że ich już nie tkniesz więcej i tyle bo są blee. Mnie to pomaga. Nie mam chęci na słodkości.

żelki pomagają w spalaniu tłuszczu - wiem to od dietetyka... tylko niewolno przesadzać z ich jedzeniem. 2 chipsy i kanapka ,, co to jest?? zaraz to spalisz. kochana pamiętaj dieta to zmiana stylu życia a nie wieczne odmawianie sobie słodkośći.. trzymam kciuki za Ciebie