Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brawo
23 stycznia 2008
nie wiem jak ja to robie bo w sumie prawie wogóle sie nie ucze a dzisiaj prosze bardzo 4 ze spr z geografi:)))zdolna jestem heheh.no i dzisiaj dietka mi wychodzi i więcej ruchu miałam niż zwykle no bo i na w-fie ćwiczyłam i aerobic zrobiłam i godzine tańczyłam:)))fajnie oby tak dalej(nie wierze w to,leń jest ze mnie)no a co do jedzonka to jak na mnie to mało dzisiaj zjadłam a było to
I sniadanie kubek musli z mlekiem
II śniadanie 2 kanapki
obiad(jezśeli tak można to nazwać heheh) sok "kubuś" 330 ml
czekam na pochwałynie no dzisiaj jakaś wesoła jestem.mam nadziej że mnie nie napadnie głód i nie rzuce sie na jedzenie.
aaa prawie bym zapomniałam jutro jak co tydzień wstaje na wage wrrr aż sie boje ile wskaże????
WeakGirl
23 stycznia 2008, 22:14Waga bedzie pewnie laskawa nie ma co sie martwic. O dzisiaj fatktycznie ruchliwy dzien mialas, kalori duuuzzoo spalone. Co do jedzinka to strasznie malo, ale skoro nie masz ochoty, to na sile nie ma co wciskac. Oby ten humorek jeszcze dlugo Ci towarzyszyl:)
capricorn124
23 stycznia 2008, 20:48hey!Dzięki za komentarz!tak szczerze, to nie tyle zależy mi na brzuchu, co na dolnej części... tam już jest naprawde źle.. nie dodałam zdjęc bo mało mam...ale dodam to sobie zobaczysz.... Tobie widze super idzie;-) Trzymaj tak dalej!