Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: dlaczego miłośc tak boli
13 sierpnia 2010
kocham mojego chłopaka ale jest coraz gożej.kiedys byliśmy jak papuszki nie rozłączki (mimo że mieszkamy 300km od siebie)a teraz nie piszę bo mu sie nie chce, nie dzwoni bo nie ma o czym gadac.nie interesuje sie co sie ze mną dzieje.ogóle ma mnie w dupie tak to można krótko określic.czuję sie poniżana bo ja dla niego wszystko a on mnie normalnie olewa....
tez bylam w związku na odległość chociaż dzieliło nas tylko 150 km i gdy nie widywaliśmy się dlugo zaczęło się psuc. na dluzsza mete taki związek nie ma szans. teraz mieszamy razem ale gdybyśmy nie zamieszkali, to na pewno nie byli bysmy teraz razem. pociesze cie jedynie ze żyliśmy na odległość 2 lata i miedzy czasie zrywaliśmy 4 razy. 2 razy ja i 2 razy on
Nila11
13 sierpnia 2010, 19:04tez bylam w związku na odległość chociaż dzieliło nas tylko 150 km i gdy nie widywaliśmy się dlugo zaczęło się psuc. na dluzsza mete taki związek nie ma szans. teraz mieszamy razem ale gdybyśmy nie zamieszkali, to na pewno nie byli bysmy teraz razem. pociesze cie jedynie ze żyliśmy na odległość 2 lata i miedzy czasie zrywaliśmy 4 razy. 2 razy ja i 2 razy on
ja.leo
13 sierpnia 2010, 18:53heh dziwne, mam to samo z moim :)