waga dziś pokazała 57,7:) marzy mi sie już 50 kg:) ale do tego jeszcze daleka droga. z moim Słoneczkiem w tym roku chcemy jechac na mazury także szczupła sylwetka mile widzinana.
menu wczorajsze:
-jugurt z odrębami
-jigurt z musli
-bułka z szynką
-jogurt z płatkami
wczoraj 23km na rowerku (45min)
a dziś zjedzone:
-jogurt z płatkami
-2 kanapki z szynką
-jogurt z musli
-jajecznica +2 kromki chleba+troszke surówki
-sałatka ziemniaczana
sport:
-32 km rowerek (60min)