Obiad: wróciłam do kasz - kasza gryczana z sosem, gotowanym kurczakiem(50 g) i polową pomidora w plastrach.
Po obiedzie: kawa z mlekiem.
Zapomniałam dodać,że wypiłam szklanke Pepsi Max bez cukru, szklankę wody, która popiłam dwie tabletki błonnika z ananasem i tabletke "odchudzanie forte".
ewa4000
28 maja 2013, 17:17ojej ale napisałam :)))) już się poprawiam "skalpelem":)))))
ewa4000
28 maja 2013, 17:17Witaj :) idę na skalpel oznacza, że za chwilkę zrobię 40 minutowy trening z Ewcią Chodakowską , który nazywamy "saklepelem", ponieważ pięknie rzeźbi ciałko :) Serdecznie Cię pozdrawiam i działamy....a ja też często jadam kasze, lubię je i służą mi :))))