Mam na celu kompletną zmianę trybu życia! Jedzenie zawsze było dla mnie problemem, nadwaga w podstawówce później otyłość i zawsze zawsze wyróżnianie się wśród ludzi, bycie najgrubszą osobą w każdej klasie, w każdej paczce znajomych.
Na diecie nigdy nie byłam dłużej niż max 3 tygodnie, ale od sierpnia jakoś to po mału idzie.
Ostatnie 30 dni to była kompletna porażka, nic tylko śmieciowe jedzenie, w końcu trzy dni temu znalazłam w sobie motywację żeby zacząć od nowa. Skoro zaangażowanie na 40-60%nie dawało najlepszych efektów i ciągle wracałam do starych nawyków, postanawiam zaangażować się na 100%!
Planuję robić wpisy dosyć często, na każdy dzień mam jakiś jeden tekst motywujący z którym staram się spędzić dzień więc to też pewnie będę dodawać! Zapraszam wszystkich do znajomych którzy chcą trochę pozytywniejszego spojrzenia na walkę z otyłością i depresją :))
106days
26 listopada 2017, 19:57Hej ;-) Warto próbować, zawsze. Też mam dość bycia zawsze tą największą , najgrubszą, najbardziej rzucającą się w oczy. Ale tylko my możemy to zmienić. Moż,e jeśli miałoby Ci to pomóc pisz nawet codziennie? Dodawaj, co zjadłaś, czy ćwiczyłaś, co robiłaś? Nawet jak będzie źle, przecież od tego jest pamiętnik, żeby jakoś mobilizował i my, żeby wspierać i dawać rady, kiedy coś będzie nie tak :) powodzenia!
zielona216
25 listopada 2017, 17:41Hej :D Po pierwsze dziękuję za zaproszenie. Po drugie po przeczytaniu twojego posta poczułam się jakby to było o mnie. Wiecznie w grupie dziewczyn, które ważą max 60kg, walka z depresją (na szczęście już za mną, ale mam ślady na ciele w postaci blizn po cięciu) i szybkie kończenie diet... Ogółem niezbyt fajnie. No ale skoro tutaj jesteśmy i jesteśmy gotowe na zmiany, to czemu ma nam się nie udać? :D Życzę powodzenia i czekam na kolejnego posta ;)