Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej


Wczoraj nie było wpisu bo w piątek zabalowałam i miałam mega kaca :pDo życia jako takiego nadawałam się dopiero po 13 :DWpadła do nas koleżanka w piątek no i trochę wypiliśmy i wylądowaliśmy na dyskotece :)Nie powiem było super natomiast lekcje Dancehall -u bardzo się przydały bo mąż nie mógł wyjść z zachwytu nad moim wirującym tyłkiem;)Fajne uczucie jak mój własny mąż patrzy na mnie w ten sposób po tylu latach :pTakże jest bardzo szczęśliwy, że chodzę na taniec i nie może się doczekać kiedy dla niego zatańczę :DMoże kiedyś to nastąpi .....jak będę pewniejsze i odważniejsza bo wiecie na dyskotece byłam mega wyluzowana ;),a tak bez wyluzowania to się trochę wstydzę (dziewczyna) Tak wiem ,męża nie powinnam ale jednak                                      Na wadze wczoraj 61,9 kg więc jest już prawie ok .Dietę trzymam więc może niedługo dogonię pasek .Gdyby nie moje świąteczne i poświąteczne obżarstwo może już bym mogła napisać Sukces Osiągnięty, a tak dupa .....obiecałam sobie ,że więcej do tego nie do puszczę przynajmniej bardzo się postaram :)

Dziś dopiero ogarnęłam chatę bo wczoraj nie byłam w stanie ,nawet mąż zrobił obiad bo ja leżałam w łóżku nie do życia .Niedługo jedziemy do jednych i do drugich rodziców w odwiedziny ,a potem do domu ,obiad i trollowanie przed TV i tak niedziela zleci :)

Pa do następnego :*

  • Maarchewkaa

    Maarchewkaa

    25 kwietnia 2016, 13:15

    wage masz super wiec nie wiem dlaczego sie wstydzisz :) super ze sie wybawiłaś :)

  • angelisia69

    angelisia69

    24 kwietnia 2016, 13:26

    extra,podziw meza po tylu latach-bezcenny ;-) co do tanca zrob mu kiedys niespodzianke,wypij ze 2 kieliszki i daj poniesc sie muzyce ;-)

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    24 kwietnia 2016, 10:37

    super, ze sie tak swietnie bawilas :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.