Wczoraj nie było wpisu bo nie miałam czasu .Pracowała wczoraj ,a po robocie obiadzik i w kimono ,potem kąpiel i szykowanie się na dyskotekęWybawiłam się za wszystkie czasy ale niestety dziś cierpiałam i to strasznie ......więcej nie piję A dziś jeszcze zamiast się byczyć w domu musimy iść do męża chrześniaka na urodziny oj jak mi się nie chce .....no cóż ale trzeba jak zaprosił na torta
A co do diety to wszystko ok gorzej z bieganiem bo niestety pogadamy była taka a nie inna i lało mam nadzieję że w następnym tygodniu będzie lepiej .
W tym roku postanowiliśmy iść ze znajomymi do lokalu na sylwestra ,trochę szkoda kasy ale co tam raz na rok ,a w naszym przypadku na 10 lat można Zamówiłam sobie kieckę na allegro tzw małą czarną bo ta z wesela jest już za dużazobaczymy jak będę wyglądać, pewnie wstawię fotkę .
No i tyle na dziś muszę coś wymyślić na obiad i dalej będę odpoczywać .
Pa
polishpsycho32
21 listopada 2015, 14:19Hm plany macie super..ja tez bym strasznie gdzies chciala pojsc ale maz bedzie chyba w pracy:(dobrze ze sie pobawilas ...a teraz trzeba wracac do dietkowania
Maarchewkaa
16 listopada 2015, 11:00Fajne plany na sylwestra :) w sumie juz czas by o tym pomyslec...czekam na foto :)
angelisia69
15 listopada 2015, 13:38woow disco ;-) szalejsze moja droga.Udanych urodzin,i smacznego torta ;-)
Idealnawaga1
15 listopada 2015, 12:23Zatem czekamy na fotki małej czarnej :)