i najlepszy prezent jaki mogłam sobie podarować, to lepsza ii szczuplejsza ja nic więcej nie potrzeba mi do szczęścia.... no może jeszcze parę nowych ubrań w mniejszym rozmiarze
Także jest ok ....właśnie sobie posprzatałam ,dla chłopaków szykuję obiad -placek po cygańsku, a dla siebie zdrowy brązowy ryż z piersią kurczaka i wcale mi to nie przeszkadza że szykuję dwa obiady. Już przywykłam ,a kiedyś sobie tego nie wyobrażałam. Tak więc nie ma rzeczy niemożliwych do wszystkiego można się przyzwyczaić
Co do sportu to też wszystko ok .Biegam trzy razy w tygodniu ok 3km,wiem że to nie jakoś rewelacyjnie ale wszystko po kolei..... Zaczęłam w końcu znowu ćwiczyć z hantlami na ręce, tatuaż wygojony więc mogęa znowu agrawką męczę wewnętrzną stronę ud, a co niech chudną bladziny
Tak jak mówiłam na wagę nie będę wchodzić cały październik bo teraz to bez sensu ....kilogramy będą wolniej spadać choć wracam w pn.do pracy i może coś się ruszy. Zobaczymy.....
Aaaaaaa najważniejsze.... w końcu teściowa zauważyła że schudłam bardzo dużo.... nie ma jak komplement od teściowej
O i tak żyje sobie pomału..... Dietkuję, ćwiczę,balsamuję się żeby ciało było jędrne .Ostatnio zakupiła balsam do biustu bo coś grawitacja go przyciągaZauważyłam że się sporo zmniejszył ale dosłownie że się tak wyrażę,, przed chwilą" .Był sobie był a tu nagle sporo mniejszy, dlatego trzeba dbać tym bardziej, że mąż go uwielbia i ubolewa straszne że co raz mniejszy
No to tyle na dziś, nie wiem czy będę miała siły się odezwać w tyg.bo po takiej przerwie w pracy to będzie ciężko ale postaram się .
Pa Kochane miłego weekendu
kasia8147
11 października 2015, 10:18Spóźnione życzenia. Sto lat sto lat. Na pewno pięknie wyglądasz. Biust chudnie jak i cała reszta. WaYstko będzie proporcjonalne do nowej sylwetki. Buziaki
Wena10
11 października 2015, 12:38Dziękuję:)
grubciaakasia
10 października 2015, 20:10to fajnie że tak miło i przyjemnie ci idzie dietkowanie :) pełen luz :) pozdrawiam a tatuaż z wspisu poprzedniego jest poprostu przepiękny :) zachwycam sie :)
Wena10
11 października 2015, 12:39Cieszę się że Ci się podoba:)
Idealnawaga1
10 października 2015, 15:20Ach te chłopy :-)
Wena10
10 października 2015, 15:23:)
angelisia69
10 października 2015, 13:40swietnie ze tak dbasz o siebie,2 obiady to nie problem,kiedys przerabialam nawet 3 przez jakis czas ;-) dla chcacego nic trudnego.Prezencik swietny sobie sprawilas,i mam nadzieje ze bedziesz go dopieszczac caly czas i nigdy nie zejdziesz z dobrej drogi.Trening silowy super ;-) a o agrafce kiedys pisalam ze uzywam do rozluzniania miesni po treningu,bo szczerze do niczego innego sie nie nadaje :P a biust to glownie tkanka tluszczowa wiec leci po calosci :P Nie wazny rozmiar a jedrnosc ;-) Buziaki i najwazniejsze : WSZYSTKIEGO NAJ W NOWYM PIEKNYM CIELE!!
Wena10
10 października 2015, 15:23Dzięki:*
Maarchewkaa
10 października 2015, 12:50Wszystkiego najlepszego :)
Wena10
10 października 2015, 15:23Dziękuję:-)