Tak więc waga na dziś to 68,9 kg ....nie spadła i nie wzrosła choć tyle dobrze
No ale było już 68kg ....i po co było tyle wpierniczać w urlop ...ja się pytam ?
Cóż trzeba zacisnąć pośladki i brać się do roboty ,nie liczę na jakieś kolosalne spadki .Chodzi mi o to ,żeby dobrze czuć się sama ze sobą i dla siebie fajnie wyglądać bo przecież zawsze się znajdzie ktoś komu będę za gruba . Nie oszukujmy się ,figury modelki to raczej mieć nie będę ale nie przeszkadza mi to Grunt żebym sobie się podobała i akceptowała ....o!
Tak poza tym to wiecie ,że zaraz wrzesień i znowu się zacznie ....szkoła . Mój smarkaty to tak się uczyć nie chce ,że ja już mam stresa co będzie w tym roku
Dobrze ,że chociaż mężuś przynosi dobre oceny he he
Także to na tyle idę brać się za porządki bo ja juz po śniadaniu więc mam siłę
Cieszę się z tego weekendu wolnego bo w pracy dalej zapiernicz .
No to Pa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
wikieliwero
26 sierpnia 2013, 07:39No to ja Tobie życzę dużo cierpliwości na ten nowy rok szkolny :) Obyś nie musiała się za dużo martwić. Moja waga na urlopie też poszła w górę ale już ją doprowadzam do ładu :) Tobie też się uda :) Tylko że ja u siebie w dół nie mogę tego dziadostwa zbić :( Mam nadzieję że Tobie się uda :) zbić do tej co chcesz :)
kasia8147
24 sierpnia 2013, 11:22wiem jak to z tą szkołą :) miłego dziś :*
NeedToBePerfect
24 sierpnia 2013, 09:24Waga jest nie ważna, ważne są centymetry :)
Kamila112
24 sierpnia 2013, 09:08Kochana najważniejsze żebyś się czuła ze sobą dobrze :) Miłego Dnia :)
pathq
24 sierpnia 2013, 08:43ważne że jest 6 z przodu :) pozdrawiam