Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witaj słoneczko :)


 Wkońcu pięknie na podwórku ,aż żyć się chce Szkoda ,że tylko łeb mi pęka i trochę to psuje ...niestety. Ale się nie poddaję i byłam już na mieście ,przygotowałam obiad no i prawie mam posprzątane .Teraz tylko na chwilkę sobie siadłam z kawka po drugim śniadanku .
Dziś się zważyłam ,a tam niestety kilogram więcej ,nie wiem czy to przez @ czy po prostu trochę mnie przybyło . Mówiłam ,że te cholerne 69 kg to jakaś masakra ,normalnie nigdy go nie mogę przekroczyć ale będę cierpliwa i poczekam ,może kiedyś ...
tak po za tym to kupiłam sobie farbę do włosów i mam zamiar się farbnąć na święta .Znudziły mi się juz moje włosy .Jestem blondynką i jedyne co fryzjer mi proponuje to pasemka ,jasne z ciemnymi i tak już z pięć lat.Trzeba chyba cos zmienić bo nie mogę na siebie już patrzeć Farbę kupiłam trochę podchodzącą pod kasztan ,przynajmniej na opakowaniu tak wygląda .No zobaczymy ,jak coś to bedę się ratować fryzjerem i znowu będzie to samo ....
Pa Kochane życzę udanej soboty
  • patih

    patih

    16 marca 2013, 12:15

    rany, ale pech z tym samochodem, ale moim zdanie m należy wam się pełne odszkodowanie wartośći

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.