Lato tak blisko ,a ja tak daleko .Denerwuje mnie to wszystko ,ja wiem że to zależy o de mnie czy żrę czy nie.Niestety ostatnio przegrywam z tym żarciem. DZiś oczywiście postaram się już nic nie jeść ale jak to wyjdzie to się okaże .
Pa Kochane mam nadzieję że u Was lepiej
kasia8147
30 maja 2012, 08:22No ja tez weekend zawaliłam, ale pobiegałam i w sumie trochę spadło :) pozdrawiam
FatPrincess
28 maja 2012, 17:25a myślałaś może o tym, żeby jeść posiłki duże objętościowo mające mało kcal? ja ostatnio jak wsunęłam o,5 kg fasolki szparagowej w ciągu dnia to nie miałam miejsca na nic więcej... a fasolka ma ok 30 kcal w 100g... to samo np. z kalafiorem, brokułem. Można zrobić do tego sos ziołowy na jogurcie, na śniadanie razowy chlebek, jajko na twardo lub muesli, i bedzie zdrowo, w limicie i bez uczucia głodu (;
Climax
28 maja 2012, 17:08Trzymaj się. będzie tylko lepiej :*!!