Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeden wielki grill .....


Ten tydzień wolnego to chyba w tyłku się odłoży hi hi .Jeden dzień diety ,jeden nie...no bo przecież jest jedno wielkie grillowanie.Niby nie obżeram się do bólu no ale dietetycznie nie jest Dobrze że waga nie działa to przynajmniej się nie z dołuję .
Ale mam też powód do radości bo.....rok temu kupiłam sobie rybaczki nie mierząc ich,no i niestety się okazało że ledwo się w nich zapinam a moje boki wychodzą z każdej strony.I tak sobie je co jakiś czas mierzyłam ....Wczoraj po raz kolejny nakładam je na moją szanowną a tu.....niespodzianka Mogę w nich chodzić !!!!!Nic a nic się nie wylewam :)Miłe uczucie
Pa Kochane mam nadzieję że u Was lepiej z dietkowaniem
  • kasia8147

    kasia8147

    3 maja 2012, 12:21

    hehe teraz rybaczki jak znalazł :) pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.