Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie wytrzymałam :)


No właśnie miałam zważyć się jutro ale że dziś wolne mam od pracy to rano wskoczyłam na wagę.No i szok .....miły oczywiście bo 69,6kg   Jeszcze tylko 9kg i będę ważyła tyle ile sobie zamarzyłam hi hi .Żeby to tak hop siup a tu niestety będzie się trzeba namęczyć :(No nic jestem dobrej myśli .Bo jak nigdy jeden dzień zawaliłam a na następny już się kulturalnie nawróciłam na dietę.Wcześniej jak tak jeden dzień zawaliłam to i następne a tu NIE
Ok idę brać się za sprzątanie bo jak w tygodniu się pracuje a w weekend uczy to nie ma kiedy chaty doprowadzić do porządku A póżniej chłopakom na obiad zrobię gołąbki a sama jakąś sałatkę z rybką no niestety coś kosztem czegoś
Pozdrawiam Kochane
  • mgnienie.oka

    mgnienie.oka

    24 lutego 2012, 16:10

    Gratuluję, i spadku i silnej woli, bo upaść każdemu się zdaży, ale grunt to się podnieść i walczyć dalej :) Miłego popołudnia :)

  • kasia8147

    kasia8147

    24 lutego 2012, 10:01

    zapraszam do znajomych - po odchudzamy się razem :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.