Cofam to co wczoraj napisałam, dziś zważyłam się przed śniadaniem(wczoraj po) i stara waga zmieniła mi pomiar o 0,7kg :) dlatego też poprawiłam wagę, którą miałam zapisaną. Ważenie zaplanowałam sobie na każdy czwartek.
Zrobiłam dziś już 80 brzuszków i ćwiczenia na pupę :P Postaram się zrobić jeszcze chociaż 80, ale po raz pierwszy od dawna doskwierają mi zakwasy :D I dobrze mi tak! Obijałam się tyle czasu to teraz muszę trochę pocierpieć zanim będę z powrotem w formie
Odnośnie jadłospisu to dziś póki co zjadłam:
9.00-Śniadanie:
jogurt naturalny 122kcal
muesli 156kcal
______
278kcal
13.30-Obiad:
pierś z kurczaka 100kcal
ziemniaki 250g 195kcal
ogórek szklarniowy 42kcal
______
337kcal
Póki co wybywam z domku, wieczorem wrócę to jeszcze się odezwę ;)
Madzinka13
28 kwietnia 2011, 15:23ćwicz tyle ile dasz rade bo to naprawde wazne .
Madzinka13
28 kwietnia 2011, 15:23ćwicz tyle ile dasz rade bo to naprawde wazne .
alleksandra.katowice
28 kwietnia 2011, 15:03moje ważenie przypada w poniedziałek i aż się boję!
ana03
28 kwietnia 2011, 14:45Fajne cycki ma ta dziewczyna na zdjęciu xD co do jadłospisu bardzo fajny jesz podobnie do mnie :) i na szczescie mi juz okres zakwasików minął :) pozdrawiam !