Się popisałam , jem śmieci w dalszym ciągu , wczoraj chipsy , ptasie mleczko ;/
Dzisiaj rano wstałam , pomyślałam sobie KONIEC , nie no bez przesady i takim cudem wyjęłam wczoraj kupioną płytkę CHODAKOWSKIEJ I NUMERU SHAPE .
Cudeńko , przetrwałam 40 minut z Nią .
Wielu z Was krytykuje ją , spoko Wasza sprawa ale ona mnie dziś wprowadziła w szczęście za jedyne 13.99 . Ewka do jutra ! A mój drogi celullicie -WOOOONN . o !
spociłam się jak świnia , idę się umyć bo jak mnie ktoś taką zobaczy to masakra haha ;D
Ps. wczoraj kupiłam mojemu myszkę do kompa bez przewodową i dzisiaj siedzę na TV i nią pytam na vitaljii ja za to dostałam słuchaweczki philipsa troszkę małe , no ale grają super .
Ewka z większym formacie niż laptop , też motywuje hehe ;p
Wasz prosiak - CMOOOOKKK ;**
Piczku
3 maja 2013, 18:53kurcze wszyscy zadowoleni z tej nowej plyty a mi sie jeszcze nie udało jej zdobyc musze sie pospieszyc!
iamsun
3 maja 2013, 16:09dobrze, że już wróciłaś do odchudzania :) będzie dobrze! ;*
justyna1989k
3 maja 2013, 13:54Hahaha :D wskazane jest się spocić jak ŚWINIA :P
wermik
3 maja 2013, 13:12gdybym wczoraj coś znalazła wieczorem w domu to bym też pożarła a tak to zjadłam tylko rzodkiewkę ;P nie kupuj takich rzeczy