Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PO SIŁOWNI ;)

Wróciłam nie dawno do domu byłam na siłowni i w sex shopie po prezent na jutrzejszą imprezę ;) Kupiłam ... vibrator ^^ hahaha.
Dzisiejszy fittt :
11 km na rowerze zwykłym stacjonarnym 
7 km na rowerze leżącym stacjonarnym 
15 minut orbitreka

Mało ale było dużo ludzi ,a zjadłam tosta na 2 śniadanie na praktykach je dostajemy z serem i pieczarkami  i mój żołądek czuje się strasznie .

Uciekaam paaa ;**
  • sarna88

    sarna88

    6 kwietnia 2013, 07:56

    ja na praktykach mam dostęp do serwowanego jedzenia ale zawsze przynoszę swoje :D

  • Agata1994

    Agata1994

    4 kwietnia 2013, 22:13

    Tez kupowalam kiedys na 18 kolezance xD a ostatnio moi znajomi kupili swojej kumpeli dmuchanego Antonio Banderasa xD hahaha kupa smiechu przy tym jest xD

  • Camille1987

    Camille1987

    4 kwietnia 2013, 21:52

    hehe ja bym się chyba wstydziła wibrator w sex shopie kupować :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.