A ja jestem już po siłowni więc podzielę się moim doznaniem na siłowni ;)
Wszystkim którzy walczą o siebie chciała bym się pochwalić ze dnia 02.04.2013r.
PO RAZ PIERWSZY W SWOIM ŻYCIU PRZEBIEGŁAM NA BIEŻNI 1 KM .
Dla wielu z Was , to gratka ale dla mnie to wyczyn ;)
Na drugie śniadanie był jogurcik truskawkowy 100 g .
Dzisiejszy Fit :
*1 km biegu na bieżni
*30 minut orbitreka
*4x13 brzuchów na sprzęcie z obciążeniem
*13 podciągnięć na sprzęcie
*5 km na rowerze leżącym
*2km na rowerze stacjonarnym zwykłym
*5 minut stepper wysoki
*10 minut steper zwykły 30 cm
snooki7
2 kwietnia 2013, 15:15a gdzie na siłownie chodzisz? Też jestem z Legnicy. Ja chodze na fitness 48
snooki7
2 kwietnia 2013, 15:15a gdzie na siłownie chodzisz? Też jestem z Legnicy. Ja chodze na fitness 48
snooki7
2 kwietnia 2013, 15:15a gdzie na siłownie chodzisz? Też jestem z Legnicy. Ja chodze na fitness 48
Monia32115
2 kwietnia 2013, 14:37Bardzo ładnie,mnie jeszcze obżarstwo trzyma,więc może jutro jak mi praca nie pokrzyżuje planów,albo dopiero pojutrze.Właśnie zjadłam ciasto,a jeszcze mam sałatkę gyrosa zamiast obiadu,wyjadamy po świętach.I znów trzeba ruszyć dupsko.Kochana jak dałam czadu w czwartek na aerobicu w piątek rano poprawiłam,to wieczorem już i całe święta nie mogłam się normalnie poruszać,ani się ubrać,nic.Dały nam w kość te instruktorki na święta.
Desperacka
2 kwietnia 2013, 14:33Gratulacje ;) wytrwałości i powodzenia ;D