Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marzenia


Witajcie po 3 miesiącach:)

Spełniałam w tym czasie swoje marzenia i otworzyłam sklep z ubraniami dla dzieci w centrum mojego miasta:D

Kosztowało to dużo pracy ale jest. Właśnie taki jak chciałam.

Dzisiaj mam już połączenie z internetem i mogę podzielić się z Wami moją radością.

Kończa sie wakacje i kończy się też przerwa w gimnastyce. A brakuje mi tego. Ruszam się dużo ze względu na pracę, bo póki co to pracuję i na targowisku i w sklepie ale moje plecy czuja brak regularnych ćwiczeń.

Wracam teraz silniejsza na Vitalię i z motywacją aby chudnąć:) Dziś poniedziałek więc od dziś nie będę jadła kolacji tylko piła smaczny koktajl. A w pracy obok kanapek poojawi się jakieś danie obiadowe. Na przeciwko mam sklep z garmażerką. Jak na razie na tapecie są naleśniki ze szpinakiem.

Pozdrawiam Was wszystkie chudzinki:)

A to koszula z krawatem dostępna w moim sklepie:)  Zapraszam!

  • mnemozyne

    mnemozyne

    19 sierpnia 2014, 21:35

    Gratuluję sukcesów :)

  • beatek77

    beatek77

    18 sierpnia 2014, 19:40

    Śliczne masz te ciuszki :) Niestety nic już u Ciebie nie kupię bo dla moich córek już dorosłe ubrania kupuję... Pozdrawiam :)

  • sempe

    sempe

    18 sierpnia 2014, 13:02

    Gratulacje!! Marzenia są po to by je spełniac:-) znajde czas to popatrze co tam u Ciebie w sklepie ciekawego.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.