Dzień Dobry w Poniedziałek:)
Kochane wczoraj nie poległam na śmietanowcu teściowej:) Przyszykowałam sobie wcześniej chipsy marchewkowe. Miałam zajęte ręce i opanowałam się, tym wszystkim słodyczom w każdym pokoju:)
Poza tym za mną 3 dni szybkiego godzinnego marszu. Wiem że to niedużo ale od czegoś trzeba zacząć.
Mój mąż mówi, że początki mam zawsze dobre. W sumie ma rację a potem motywacja opada i ....
W środę dzień ważenia - zobaczymy.
Zapraszam na stronę mojego sklepiku na FB - już niedługo ruszamy z konkursem.
A to fajny pomysł
- więcej pomysłów na stronie.
Dziękuję, że jesteście
Kochane wczoraj nie poległam na śmietanowcu teściowej:) Przyszykowałam sobie wcześniej chipsy marchewkowe. Miałam zajęte ręce i opanowałam się, tym wszystkim słodyczom w każdym pokoju:)
Poza tym za mną 3 dni szybkiego godzinnego marszu. Wiem że to niedużo ale od czegoś trzeba zacząć.
Mój mąż mówi, że początki mam zawsze dobre. W sumie ma rację a potem motywacja opada i ....
W środę dzień ważenia - zobaczymy.
Zapraszam na stronę mojego sklepiku na FB - już niedługo ruszamy z konkursem.
A to fajny pomysł
- więcej pomysłów na stronie.
Dziękuję, że jesteście
Trollik
5 września 2013, 13:01dziekuje
sempe
5 września 2013, 11:49ooo jakie ciekawe domki:-) trzymam kciuki za wytrwałość:-)
burarura
3 września 2013, 23:06to trzymam kciuki żeby motywacja nie malała ;)
Labilna
2 września 2013, 10:48kreatywna jesteś. gratuluję wytrwałości w dietce
yor75
2 września 2013, 09:21Gratuluję!!! Chipsy marchewkowe górą :)
Mileczna
2 września 2013, 09:19z vitalia jest duzo łatwiej o motywację :))) jak sobie pomysle ,że ja juz rozpoczynam 9 miesiąc walki i tylko dzieki vitalii tym razem nie przestałam!!! zazwyczaj wytrzymywałam max 3 miesiące a potem szturm na pizzerie, maki- sraki itp. a teraz - zwyciestwo :)))
BigMum
2 września 2013, 09:18fajne te Twoje pomysły- życzę powodzenia w diecie