Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmiany


Cały czas chciałabym usprawnić to moje chudnięcie.
Są efekty i owszem ale ja chcę więcej:)
Te ćwiczenia dywanowe są dla mnie ok tylko problem polega na tym, że są to wszystko ćwiczenia modelujące. A gdzie spalanie tłuszczyku?
Przeniosłam hula hop na "po ćwiczeniach", bo tkankę tłuszczową spalamy dopiero po 20 minutach treningu (i chociaż chodzi o trening cardio to i tak będzie efektywniejsze:))
Zmieniłam tez ćwiczenia na uda, na takie kształtujące wewnętrzne mięśnie ud (http://www.youtube.com/watch?v=BAAQsZK-U4I) Czuję jak działają:))
Poza tym do całego zestawu dodaję 40 minut pływania 2 razy w tygodniu.
Musze Wam się pochwalić, że już jutro umówiłam się z teściową że zostanie z córcią a ja myyyyk. I zamierzam jutro po raz pierwszy przepłynąć cały basen. Zawsze robiłam połówki ze strachu i braku kondycji ale w sobotę po raz pierwszy udało mi się zrobić 4 połówki bez zatrzymywania więc dam radę.
Miłego dzionka:)

  • Nona30

    Nona30

    20 czerwca 2012, 15:47

    Basen to super sprawa, ale ja niestety nie potrafię pływać... :( Bardzo tego żałuję. Boję się wody, bo kiedyś się o mały włos nie utopiłam... Brawo za ćwiczenia. Ja jestem leniuch i zaczyam, a później mi się nie chce. Widzę, że masz silną motywację :) Gratuluję i dzięki za komentarze :))) Miłego popołudnia.

  • BMI37

    BMI37

    19 czerwca 2012, 20:11

    o taaak ,basen to świetna sprawa w rzucaniu kilogramów, wprowadzając urozmaicenia nie zniechęcisz się ,a efekty mogą być o niebo lepsze. Myślałaś może o rowerku stacjonarnym? Polecam- chociaż akurat aktualnie nie mogę być przykładem dobrej odchudzaczki, to jednak mogę z czystym sumieniem Ci go polecić. Swego czasu schudłam ponad 20 kilo pedałując 6 razy w tyg po 40 min.

  • moondust

    moondust

    19 czerwca 2012, 19:23

    Powinnaś zacząć uprawiać jakieś aeroby. Pływanie to dobry pomysł, ale może też bieganie, czy rower? Wszystko jedno, każde bowiem spala tłuszcz :)

  • patasola

    patasola

    19 czerwca 2012, 17:24

    cieszę się, że się rozochociłaś! dobra motywacja :) i wyjdziesz z domu, odetchniesz od maleńkiej na tym basenie.

  • marusia84

    marusia84

    19 czerwca 2012, 16:34

    Fajnie :) Zazdroszczę basenu, wiem że woda super modeluje, ale ja nie umiem pływać :(((

  • lillyyyy

    lillyyyy

    19 czerwca 2012, 15:27

    ja sobie robie tak :1 dzien-aerobic 2 dzien-ewa chodakowska 3 dzien-orbitrek 4 dzien-cardio :) i tak na zmiane :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.