Plan 14 dni dobiegł końca
SUKCESY :)
- osiągnęłam cel, na wadze jest 84 kg!
- odstawiłam słodycze w najgorszej postaci (słodkie czekolady, cukierki czekoladowe) za to mam alternatywę - gorzka czekolada - ma niski indeks glikemiczny
- nie zjadłam chipsów - gdy mam ochotę na chrupanie jem błonnik just fit
- zmieściłam się w jeansy, które schowałam dawno temu do szafy
- założyłam krótkie spodenki
- jem dokładnie 5 posiłków co 3 godziny
PORAŻKI :(
- nie chodziłam na siłownię tak często, jak zamierzałam
- nie ćwiczyłam w domu (choćby brzuszków)
- nie zjadłam ani razu ryby na obiad
- nieregularne jedzenie w pracy z zmianie nocnej (oj trzeba to zmienić)
Jadę dalej z tym koksem.
Plan "CZERWIEC":
cel główny: -3kg (jak będzie więcej, będzie ZAJEBIŚCIE!!!)
cele poboczne:
- zjeść rybę przynajmniej raz w tygodniu
- siłownia 3 razy w tygodniu
- gdy będzie na wadze - 15 kg wstawić zdjęcia porównawcze
- regularne jedzenie na nocnej zmianie w pracy
Pozdrawiam!
fajna dupencja ;p oh mieć takie ciałko - marzenie!
jaskolka88
1 czerwca 2012, 23:02wage bede miec w przyszlym tygodiu wiec zobacze ile mi pokaze:)...a Tobie gratuluje kochana:D
agatep
1 czerwca 2012, 11:11no czerwiec jest nasz;) fajnie, ze plan zrealizowany :) nie ma ludzi idelanych-jest dobrze!
lycana
31 maja 2012, 16:58gratuluje gratuluje :D a porażki jeszcze nie są takie straszne ważne ze waga leci w dół :) a ta dupa eh.. marzenie ale też chce mieć taką :D