Dawno nie byłam.. Przepraszam, bo aż mi głupio. Ale tak te dni lecą, porządki, odwiedziny jeszcze coś się zrobi i dzień zleci. Aktualnie dopadła mnie choroba od piątku zmagałam się z okropnym bólem gardła i tak do wczoraj dziś z gardełkiem już lepiej, ale gorączka od wczoraj... Dziś bym szła 1 dzień po 3tygodniowych praktykach i chciałam iść a tu choróbsko mnie dopadło, przynajmniej mam nadzieję że na świeta już będe w pełni zdrowia:-)
Ostatnio jadłam co było i pyszny placek "krówka" który siostrzyczka upiekła, no pychotka!!!;-) i z polewą krókowa... mmm... rozkosz... ;)
A pomimo tego wszystkiego waga pokazała 73kg nareszcie spadek wagi, nareszcie poniżej 75kg!!!;-) Teraz mogę kontrolowac ile waże bo nareszcie nowa waga zakupiona!!:-))
Dzisiaj zjadłam tak ogółem:
- 1 i pół kromki chlebka pełnoziarnistego z 1,5 plasterkiem szynki z piersi indyka, na to 3 plasterki ogórka i 3 plasterki jajka (takie dodatki na kanapki) ;))
- 2 serki homogenizowane waniliowe
- 2 pomarańcze
- 2 kromki chleba ciemnego z serkiem bieluchem i plastrem szynki z piersi indyka
- 1 kupka ryżu z 4 łyżkami sosu
- kawałek placka "krówka" mniam mniam i jeszcze raz mniam!! no co? zostało jeszcze troche a taka pychotka miałaby sie zmarnować? :))
- 4 delicje...
- z 6 paluszków...
woda, woda i herbatki z soczkiem malinowym
może dużo i słodko ale w domku nie ma że nie zjem, dbają o mnie bo chora i cały czas coś wciskają i korcą;)
Ale nie trzeba teraz stawić czoła i te słodycze odstawić!!!! ODSTAWIĆ!!! MUSZE!!!
Bo nic nie schudne!
calineczkaaaaaa
22 marca 2010, 21:37wracaj nam do zdrówka :**
Przecietna111
22 marca 2010, 20:22to na równi. Hah, mam nadzieję, że ze spadkiem wagi będę cię goniła! ^^ Mam nadzieję, że uda nam się to oby (chciałabym w jak najkrótszym czasie..., no ale staram sie być cierpliwą) jak najprędzej. I z zamierzonym skutkiem 60kg. xd
Przecietna111
22 marca 2010, 20:20to na równi. Hah, mam nadzieję, że ze spadkiem wagi będę cię goniła! ^^ Mam nadzieję, że uda nam się to oby (chciałabym w jak najkrótszym czasie..., no ale staram sie być cierpliwą) jak najprędzej. I z zamierzonym skutkiem 60kg. xd
Przecietna111
22 marca 2010, 19:17widzę, że mamy podobny cel: z 75kg na 60kg. zobacyzmy, której pierwszej się uda, haha. TO mnie zmotywuje do daaalszej pracy ;)) Gratuluję 73kg. :)