Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gdy przieziębnie dopada człowieka..:((


Mówią, że mężczyźni strasznie się nad sobą rozczulają, gdy choć w znikomym stopniu poczują się chorzy... Ale dziś, to wcale się im nie dziwię i sama dołączam do grupy rozczulającej się nad sobą..:))

Od kilku dni, moje samopoczucie było takie sobie, ale dziś jest chyba kumulacja wszystkich możliwych objawów: kichanie, kaszel, ból głowy, no i ten okropny katar... okropność..:((

Próbuję sobie pomóc jak mogę, staram się unikać wszelkich farmaceutyków, gdyż jestem zwolenniczką wykorzystywania naturalnych metod przy radzeniu sobie z przeziębieniem.

Na chwilę obecną, wypróbowałam już chyba wszystkie znane mi sposoby, poczynając od herbat lipowych z imbirem i miodem, a kończąc na naturalnych maściach, które wykorzystuję do smarowania skroni przy bólach głowy. W tym celu idealnie sprawdza mi się maść bursztynowa. Ale jakoś nie chce mi to przeziębienie odpuścić... na przekór moim staraniom, chce mi udowodnić, że  leczone, czy też nie, i tak będzie gościło u mnie siedem dni.

Może ktoś z Was ma jakieś sprawdzone naturalne metody, które szybciej pogonią tego intruza... i chciałby się ze mną podzielić?? 

A teraz wracam do mojego kartonika z chusteczkami..:)) a Wam życzę zdrowia i udanego weekendu.:)).

  • Ewi44

    Ewi44

    18 lutego 2017, 10:11

    u nas sprawdza się syrop z pędów sosny al taki własny, domowy.

    • Viollet

      Viollet

      18 lutego 2017, 10:20

      Dzięki, kiedyś słyszałam o nim, nawet mam gdzieś przepis, tylko muszę wiosną uchwycić moment, żeby zrobić zbiory, bo w ogrodzie sosenek dostatek..:)) Pozdrawiam serdecznie..:))

    • Ewi44

      Ewi44

      18 lutego 2017, 11:33

      Dobrze Te zrobić nalewkę. Mojego męża ostatnio łapało Tob doggorącej herbaty kazała wlać mu trochę nalewki do tego cytryna i następnego dnia już nie skarżył się na nic.

    • Viollet

      Viollet

      18 lutego 2017, 17:05

      Przyjdzie wiosna, to będę miała zadanie do wykonania... syrop i nalewkę..:)) Dziękuję za dobre rady..:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.