Hejka, zaczynam od dietkowania i tak jak przewidziałam, gdy dojdą warzywa waga w górę o 0,9kg.... ale muszę się bez bicia przyznać, że w poniedziałek oraz we wtorek były ciasteczka. Dzień po dniu, miały urodzinki moje koleżanki i przyniosły bardzo pyszne swojskie ciastka, więc nie mogłam im się oprzeć...ale były warte grzechu..:)
Nie wiem jak u Was, ale ja mam bardzo długi weekend przed sobą, szkoda tylko, że przy układaniu planu zajęć (z mojej architektury krajobrazu) nie wzięli tego pod uwagę i w sobotę muszę jechać do szkoły, bo niedzielę udało nam się przełożyć.
Buziaczki i miłego wieczoru życzę..:))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bilmece
11 listopada 2010, 05:17wstyd...oczywiscie jak napisalas przeblysnelo mi...buziaki
bilmece
10 listopada 2010, 18:36a dlaczego dlugi weekend? juz to kilka razy czytalam u innych, co to za swieto? z dukanem tak wlasnie myslalam- tydzien na uderzeniowce by tak sobie 3 kiloski spadly , wowczas bede juz prawie chuda , hihi no i jakos latwiej wowczas sie pilnowac, gdy sie dobrze w swoim ciele czlowiek czuje. Milego wieczorku. pa