Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jest plan


jak pisałam wczoraj jadę do lekarza opisującego tc bo mnie wezwał :) potem koczować będę pod gabinetem lekarza zlecającego badanie bo to budynek przez ścianę

a co do studiów:

jeszcze została mi droga jak diabli Bydgoszcz- jak będę wiedziała co ze mną to tam dzwonię czy jest jeszcze szansa się zapisać

oczywiście nie może być różowo już widzę problem - mają zjazd 3-4.10 a 2-3 jest konferencja międzynarodowa dla dietetyków sportowych :D więc same rozumiecie 

i warsztaty z Tadkiem i Damianem (ten drugi to dietetyk sportowy od vegan)

no nie może mnie tam nie być

tak czy inaczej nadzieja umiera ostatnia

jak nie drzwiami to oknem a jak nie oknem to kominem jak św. Mikołaj

jak się uprę

  • Miklara

    Miklara

    17 września 2015, 09:09

    To lekarz opisujący pewnie coś znalazł, ze mną było tak samo, po rezonansie zostałam poproszona do lekarza opisującego badanie, który mi pokazał co znalazł w badaniu. Tak czy owak wierzę, że będzie wszystko w porządku!

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      17 września 2015, 10:16

      lekarz opisująca chodziła do 1 klasy z moim bratem i bratową w LO. Dostała opierdziel że nie zadzwoniła tylko mnie zestresowała - chciała powiedzieć że w sumie jest wszystko ok i że lekarka jest z tych nawiedzonych wariatek ....

    • Miklara

      Miklara

      17 września 2015, 11:03

      Ufff to ci żarcik ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.