trochę z sfery marzeń
chciałabym poprowadzić kogoś z otyłością olbrzymią (powyżej bmi 40)
myślę że to ciekawe wyzwanie dla żywieniowca
Pan na masie:
jak to kolega trener powiedział Pan jest zalany tłuszczem (19% bf waga 67 kg. 176 cm - taki kurczak zalany w smalcu)
dietę mu układam w okolicach cpm najpierw na rekompozycję później de facto masa
ale taki normalny facet na masie też by się przydał do poprowadzenia bo ten na razie stawia przede mną duże ograniczenia
a teraz opis mojej kolacji
znów przegląd z lodówki
sałata lodowa, kapusta kiszona, pomidor i smażona wątróbka z imbirem
pycha jak dla mnie
kutkutdak
21 czerwca 2015, 23:23Przeglądy lodówki najlepiej smakują :)
VikiMorgan
22 czerwca 2015, 06:57też mi się tak wydaje
JoannaMaria2014
21 czerwca 2015, 18:46Ciekawy masz zawod... i zainteresowal mnie Twoj pamietnik. Z checia zamowilabym u Ciebie odpowiednia dla mnie diete, ktora pomoglaby mi pozbyc sie niechcianego tluszczu.... Pozdrawiam :)
VikiMorgan
21 czerwca 2015, 18:52zapraszam na prv ale abym mogła ułożyć dietę wymagam badań biochemicznych bo niestety nie umiem wróżyć ani z fusów ani nie mam czarodziejskiej kuli :)
artosis
20 czerwca 2015, 20:54kiedys mialamochote na watrobke - nawet sie nei dosmazyla i wyladowala w koszu - nie wiem jak oni te swinie pasa tutaj ,ale to byl koszmar smrod koszmarny - drobiowej watrobki nie lubie , bo za miekka jedyna jak mi smakowala to wieprzowa jeszcze taka very well done - takze watrobka u nas niet :(
VikiMorgan
20 czerwca 2015, 20:58spoko w wersji farszu to miękkość nie przeszkadza bo i tak zmnielona, więc będzie kurczakowata ;p
artosis
20 czerwca 2015, 21:09a to juz chyba psychicznie swiadomosc ,ze to to miekkie :D
VikiMorgan
20 czerwca 2015, 21:54a jadłaś twardy farsz?
artosis
21 czerwca 2015, 00:40Nie , ale najac swiadomosc ,ze to farsz watrobkowy pewnie staneloby mi w gardle.po prostu nie przechodzi mi tekstura miekkiej watrobki ,ale znowu co tym nafaszerowac jak nie lubie typowych warzyw do faszerowania kabaczkowatych ,ani papryki .dopiero teraz uswiadomilam sobie jaka jestem wybredna ,a zawsze myslalam ze zjem wszystko
VikiMorgan
21 czerwca 2015, 08:13ja to mówię że to wszystko zależy od ilości imbiru... ale poważnie pomidora też podobno można nafaszerować, a i mięso czy inne pierogi również.... kiedyś uwielbiałam drożdzowe pierogi z farszem gryczano watróbkowym i próby z tradycyjnymi farszami kończyły się fiaskiem smakowym ....