dieta trwa bez wpadek smacznie i przyjemnie
policzyłam sobie produkty które używałam w ostatnim tygodniu i wyszło mi ich ok 40.
I jak pomyśleć że mam ograniczenia co do owoców i kaszo zbożowych produktów a i nie wszystkie warzywa to i tak nie źle bo na tej bazie można bardzo dużo zrobić:
4 rodzaje ryb
3 rodzaje mięsa
3 oleje płynne 1 oliwa i tłuszcze roślinne stałe jak pestki słonecznika, dyni, wiórki kokosowe, migdały
nabiał w postaci sera białego, mleka, jogurtu, kefiru, serwatki w proszku
warzywa głównie zielone
jajka
uważam że wykonanie w 2/3 tego co propagują dietetycy przy takiej diecie i moim lenistwie nie jest złe ale można to poprawić w nowym tygodniu
a ile produktów spożywczych zawiera Wasza dieta ułożona przez dietetyka? czy fundamentalne 66 prod jest zachowane?
z drugiej strony ile miejsca w lodówce trzeba mieć na to :).
Muminka00
19 lipca 2014, 13:21Powoli powoli... jak zobaczyłam dietę, jaką pani dietetyk ułożyła dla mojej siostry to nie wiem czy nawet 30% bym się trzymała...:P
VikiMorgan
19 lipca 2014, 13:59a mogłabyś mi ją podesłać na prv? uwielbiam czytać diety ułożone przez dietetyków i szukjać w nich błędów merytorycznych lub chwalić jak takich nie ma :). Sama zastanawiam się nad studiami dietetycznymi :)
Muminka00
20 lipca 2014, 22:50Spoko...jak tylko moja siostra wróci z Norwegii to ją o nią wymecze :)
tutli
18 lipca 2014, 15:03Viki daruj sobie tego typu komentarze w moim pamiętniku. W żadnym miejscu nie napisałam, ani nawet między wierszami nie da się u mnie wyczytać, że mam nieprzeciętną (tak, nieprzeciętną...) wiedzę w temacie odżywiania w ogóle i tym bardziej na tym portalu. Po prostu wiem, co akurat w moim przypadku się sprawdza. To tyle w tym temacie.
VikiMorgan
18 lipca 2014, 15:09ale ja uważam że masz :) bo świadomość pewnych spraw jest widoczna. Spotykam sie z tym niestety z co 20 lub 30 pamiętniku jak nie rzadziej.
leon42
18 lipca 2014, 14:49To właśnie w tym żart. :) Zmieniając sobie system wyżywienia myślimy, że Bóg wie co będzie nam brakowało, a tu się okazuje, że naliczamy 40 produktów, a tych odstawionych jak np. słodycze jeść już nie chcemy :))
VikiMorgan
18 lipca 2014, 14:53nie dokońca się zgodzę, Wiele osób tyje bo je średnio 10 prod w tygodniu: bułka z masłem wedlina i serem zoltym 3 x dziennie plus obiad :)